Jak przestać krzyczeć na dzieci? Strategie dla rodziców w trudnych momentach.

Autor:

Data publikacji:

Spis treści

Wstęp

Każdemu z nas zdarzają się dni, w których mamy wrażenie , że na każdym kroku nasza cierpliwość jest wystawiana na próbę. Wszystko idzie nie tak i nie w takim tempie jakbyśmy chcieli. Jak na złość im bardziej się staramy tym gorzej nam idzie. Wszystko wydaje się być na granicy wytrzymałości a do tego gdy po raz piąty prosisz swoje dziecko ” załóż buty „, wybuchasz. Krzyczysz nie dlatego, że jesteś złym rodzicem , że chcesz. Krzyczysz gdyż zwyczajnie jesteś zmęczony, nierozumiany w tym momencie i masz wrażenie , że nikt się z Tobą nie liczy. Na pewno to znasz.

Krzyk

Krzyk nie jest zjawiskiem natychmiastowym, on zaczyna się o wiele wcześniej niż w chwili podniesienia głosu.

Możemy porównać go do lawiny. Do wybuchu często doprowadza mała ilość snu, zbyt wiele obowiązków, frustracja. To forma bezradności, często splot wewnętrznych potrzeb, których nie miał kto wysłuchać i się nimi zająć.

A co potem? Twój krzyk dźwięczy jeszcze w uszach, przed Toba stoi dziecko, które w wielu przypadkach za chwilę się rozpłacze. Do tej sytuacji będziesz wracać jeszcze wielokrotnie w myślach bo zostanie ona w twoim sercu , przypominając o sobie i prowadzić do wyrzutów sumienia ale zostanie niestety również w pamięci dziecka.

O czym mówi krzyk?


Wielu rodziców nie chce krzyczeć. To nie sam krzyk jest problemem , jest nim wszystko to co kryje się za nim : brak bliskości, brak zaufania i ten wyrzut sumienia , który zostaje po wszystkim.

Mam nadzieję , że w takich sytuacjach nikt nie liczy na to, że dzieci nauczą się czegokolwiek pod presją krzyku. Jedyną lekcję jaką wyciągną to taką , że ich rodzic jest nieprzewidywalny a komunikacja polega na dominacji byle głośniej byle agresywniej. W dłuższej perspektywie to zostawia ślad na psychice dziecka.

Czy jeśli przestaniemy krzyczeć pozbędziemy się złości? Nie. Złość jest naturalną , towarzyszącą nam często emocją ale to co możemy zrobić jako dorośli to nauczyć się z nią obchodzić, kontrolować ją.

Jak sobie radzić z krzykiem?

Zamiast krzyczeć, spróbuj na chwilę się zatrzymać , złapać oddech. Przerwać automatyzm , który popycha nas do wybuchu. Doskonale zdaję sobie sprawę , że nie jest to proste, szczególnie w natłoku obowiązków ale nie jest też niemożliwe, można się tego nauczyć , jak każdej umiejętności.

Nie jest tłumaczeniem to co od razu przychodzi do głowy, że nie możesz się zatrzymać. Owszem możesz , bo gdyby w drzwiach stanął w momencie wybuchu Szef, Sąsiadka czy koleżanka najprawdopodobniej do wybuchu złości by nie doszło. Czyli można kontrolować te wybuchy , zawsze mamy wybór czy pozwolimy sobie na taka formę wyrażenia złości , trzeba tylko nauczyć się korzystać z tego wyboru.

Bardzo ważne jest aby w codzienności pozwolić sobie na chwilę dla siebie. Wstać nieco wcześniej, by przy kawie pomyśleć w spokoju. Znaleźć czas na choćby chwilę spaceru, bez telefonu i innych rozpraszaczy.

Zadbajmy również o uporządkowaną rutynę dnia, dzieciom pozwoli to na poczucie przewidywalności a nam da o wiele więcej spokoju , jeśli wszystko będzie miało swój czas. Przede wszystkim pamiętajmy by wsłuchiwać się w siebie bo ciało daje nam sygnały , że wybuch może za chwilę nastąpić i już wtedy możemy to kontrolować. Przyspieszony oddech napięcie w karku, zaciskanie szczęki – to są te chwile kiedy możemy jeszcze odnieść zwycięstwo nad krzykiem.

Jeśli zdarzy się krzyk , a zdarzy , bo jesteśmy tylko ludźmi nie uciekajmy od odpowiedzialności, przeprośmy. Dzieci nie potrzebują idealnych rodziców a prawdziwych, obecnych i gotowych naprawiać swoje błędy. Dla dziecka nie będzie to oznaka słabości a siły .

Z czasem kiedy rodzic zaczyna traktować siebie z większą łagodnością jest mu łatwiej zapanować nad różnymi emocjami w tym nad złością.

Chodzi o to by krzyk nie był jedynym narzędziem, by nie był pierwszą reakcją a najlepiej całkowicie zbędną , gdyż nie chodzi o to by dziecko słuchało nas bo się nas boi ale dlatego, że czuje się ważne. A to ogromna różnica.

Każda zmiana zaczyna się od decyzji i gotowości by próbować a gdy któregoś dnia się nie uda warto sobie zadać pytanie ” co mogę zrobić by następnym razem zareagować inaczej „, odpowiedź wprowadzić w życie i próbować dalej.

Bibliografia

  • Siegiel. D. J Bryson T.P ( 2020 ) Spokojny rodzic, spokojne dziecko. Jak zapanować nad emocjami i wychować szczęśliwego człowieka.
  • Markham L ( 2019 ) Spokojni rodzice, szczęśliwe dzieci. Jak wychować dziecko bez krzyku, winy i kary.
  • Juul J (2011 ) Twoje kompetentne dziecko.
  • Faber A.Mazlish E ( 2020 ) Jak mówić żeby dzieci nas słuchały. Jak słuchać , żeby dzieci do nas mówiły .
  • Pettt A ( 2022 ) Krótka instrukcja obsługi emocji.

O autorze

Redakcja i zatwierdzenie merytoryczne

Treść zredagowana i zatwierdzona przez Alicję Nowak – założycielkę portalu Higiena Myślenia, psychoedukatorkę i certyfikowaną providerkę TRE®. Z psychologią związana jestem od ponad 20 lat, a od 2024 roku pełnię funkcję wiceprezes Fundacji XXII, której misją jest powszechna psychoedukacja i wspieranie zdrowia psychicznego. Obecnie kończę studia psychologiczne, łącząc doświadczenie praktyczne z naukową wiedzą. W swojej pracy opieram się na podejściach poznawczo-behawioralnych, terapii schematu, teorii poliwagalnej oraz somatycznym podejściu do stylów przywiązania, wierząc w moc łączenia wiedzy naukowej z głębokim doświadczeniem własnego procesu.

Podziel się tym artykułem, jeśli uważasz że jest wartościowy. Udostępniając nasze treści wspierasz psychoedukację :-)

Facebook
Twitter
LinkedIn
WhatsApp
Telegram
Email

Kategorie:

Przewodnik psychologiczny

Dodatkowe materiały

Skorzystaj z materiałów do autoterapii i wsparcia procesu terapeutycznego lub sięgnij po więcej pracując ze specjalistą.

Zeszyt terapeutyczny PDF

Uleczyć traumę

Droga do uleczenia ran, które zostawiła w Tobie trauma zaczyna się tutaj🌈. 140 stron PDF wyczerpującego, holistycznego przewodnika do odzyskania wewnętrznej harmonii i spokoju.