Lęk przed śmiercią towarzyszy ludzkości od zarania dziejów, jest biologicznie wbudowany w nasze DNA i pierwotne mechanizmy przetrwania. Obudowaliśmy się niczym szczelnym kokonem, najróżniejszymi strategiami, które pomagają nam znieczulać się i radzić sobie z tym lękiem. Jednak są sytuacje, kiedy lęk przed śmiercią pojawia się, wychodzi na powierzchnię, pozostawiając nas z uczuciem bezradności wobec wyższych sił życia. W tym artykule opiszę kwestie, które zapadły mi w pamięć po przeczytaniu książki „Patrząc w słońce” Irvina D. Yaloma. Jak sobie radzić z przerażeniem śmiercią. FalowanieKluczową koncepcją, którą wynoszę z tej książki i która prawdopodobnie zostanie ze mną na bardzo długo, jest koncepcja […]