Zaburzenia osobowości: Geny, środowisko, trauma – co naprawdę decyduje?
Dlaczego jedni ludzie — mimo trudnego dzieciństwa — wyrastają na spokojnych, stabilnych dorosłych, a inni nie potrafią poradzić sobie z własnym gniewem, lękiem, pustką? Dlaczego dwójka dzieci wychowywanych w tym samym domu potrafi mieć tak różne historie? I wreszcie: skąd biorą się zaburzenia osobowości?
Czy wszystko zapisane jest w genach?
Czy wszystko rozstrzyga środowisko?
Czy może ostateczny cios zadaje trauma?
Prawda — jak to zwykle bywa — jest bardziej skomplikowana.
Zaburzenia osobowości powstają na styku genów, środowiska i doświadczeń traumatycznych.
I choć każdy z tych czynników zostawia w nas ślad, żaden nie działa sam.
Geny — dziedzictwo, które można kształtować
Już w latach 70. XX wieku przeprowadzono jedno z najbardziej znanych badań nad rolą genetyki w rozwoju osobowości. Badania nad bliźniętami jednojajowymi wychowywanymi osobno, prowadzone m.in. w Minnesocie przez Thomasa Boucharda (Minnesota Study of Twins Reared Apart), pokazały, że nawet jeśli bliźnięta dorastają w zupełnie różnych rodzinach, ich osobowości są często zaskakująco podobne.
Bouchard i jego zespół badali bliźnięta, które zostały rozdzielone tuż po urodzeniu i wychowywały się w innych środowiskach. Co odkryli? Temperament, cechy charakteru, inteligencja i nawet skłonności emocjonalne były u nich bardziej podobne niż u par bliźniąt dwujajowych wychowywanych razem.
To odkrycie wstrząsnęło światem psychologii. Pokazało jasno, że geny mają znaczący wpływ na to, kim jesteśmy. W przypadku niektórych cech, takich jak impulsywność, lękowość czy skłonność do niestabilności emocjonalnej — cechy istotne dla rozwoju zaburzeń osobowości — udział dziedziczenia szacowano na około 40–60%. To znaczy, że możemy mieć większe biologiczne predyspozycje, by w określonych warunkach rozwinąć zaburzenie. Ale — i to ważne — geny to tylko mapa, a nie cały krajobraz. Geny ustawiają kierunek. Ale to, czy pójdziemy tą drogą, zależy od tego, jakie mosty (albo przepaście) napotkamy po drodze.
Środowisko — opowieść, którą piszą inni
Czym jest środowisko? To wszystko, co nas otacza od pierwszych chwil życia. Rodzina, relacje, sposób, w jaki byliśmy kochani albo odrzucani. Wzorce emocjonalne, jakie obserwowaliśmy i przejmowaliśmy, często nieświadomie.
Dziecko, które dorasta w bezpiecznym, przewidywalnym domu, uczy się ufać sobie i innym. Dziecko, które doświadcza chaosu emocjonalnego, przemocy, chłodu lub ignorancji, buduje osobowość w oparciu o lęk, wstyd i niepewność.
Badania nad stylem przywiązania (Bowlby, Ainsworth) pokazują, że brak bezpiecznego przywiązania w dzieciństwie jest jednym z głównych czynników ryzyka rozwoju zaburzeń osobowości.
Zwłaszcza przywiązanie lękowo-unikające, ambiwalentne lub zdezorganizowane łączy się z późniejszymi trudnościami w regulacji emocji, budowaniu relacji i poczuciu własnej wartości.
Środowisko to nie tylko rodzina. To także szkoła, rówieśnicy, kultura, w jakiej dorastamy. To wszystkie wiadomości, jakie dostajemy na temat siebie: czy jesteśmy ważni, czy zasługujemy na miłość, czy mamy prawo być sobą.
Trauma — rana, która zmienia tor życia
Trauma — rana, która zmienia tor życia
Nie sposób mówić o zaburzeniach osobowości, nie mówiąc o traumie. Trauma to nie tylko wielkie tragedie. To także tysiące małych ukłuć: codzienne poczucie niewidzialności, chroniczny brak wsparcia, przemoc emocjonalna, wstyd zaszczepiony w sercu dziecka.
Badania Judith Herman („Trauma and Recovery”) oraz Johna Parisa („Borderline Personality Disorder: Etiology and Treatment”) pokazują, że osoby, które doświadczyły przemocy fizycznej, seksualnej, zaniedbania emocjonalnego czy dorastały w środowisku pełnym przemocy, mają znacznie wyższe ryzyko rozwoju zaburzeń osobowości.
Trauma zmienia sposób, w jaki postrzegamy siebie, innych i świat.
Wprowadza chaos w proces tworzenia stabilnego „ja”.
Zmienia reakcje emocjonalne, wyostrza mechanizmy przetrwania.
I choć była kiedyś potrzebna, dziś te mechanizmy mogą stać się naszym więzieniem.
Model biopsychospołeczny – prawdziwy obraz rzeczywistości
Model biopsychospołeczny — prawdziwy obraz rzeczywistości
Najlepiej oddaje to model biopsychospołeczny. W tym modelu zaburzenia osobowości są wynikiem splecenia:
- predyspozycji biologicznych ( geny, temperament),
- czynników psychologicznych ( styl przywiązania, mechanizmy obronne),
- czynników społecznych ( relacje, wydarzenia życiowe, traumy).
Wyobraź sobie, że Twoja osobowość to dom. Geny dają Ci projekt. Środowisko dostarcza materiały i buduje ściany. Trauma to trzęsienie ziemi, które może zniszczyć to, co zostało zbudowane — albo naruszyć fundamenty. Ale — i tu jest najważniejsze — dom można odbudować. Czasem cegła po cegle. Czasem zaczynając wszystko od nowa. Czy można się zmienić? Tak. I choć to bywa trudne, bolesne i wymaga odwagi, zmiana jest możliwa.
Mózg zachowuje zdolność do zmiany przez całe życie (neuroplastyczność).
Psychoterapia — zwłaszcza psychoterapia psychodynamiczna, dialektyczno-behawioralna (DBT), terapia schematów — daje szansę:
- odbudować stabilne poczucie siebie
- nauczyć się nowych sposobów regulowania emocji
- napisać swoją historię od nowa
•To nie twoja wina. To Twoja historia
Podsumowanie: To nie wina. To historia.
Zaburzenia osobowości nie są czyjąś winą. Są historią, którą ktoś przeżył.
Historią genów, środowiska i ran. Ale każdy ma prawo napisać własny nowy rozdział — nawet jeśli stare kartki są poplamione łzami, gniewem i ciszą. To nie wina. To droga. I można nią iść dalej — na własnych warunkach.
Źródła:
Bouchard, T. J., Lykken, D. T., McGue, M., Segal, N. L., & Tellegen, A. (1990). Sources of human psychological differences: The Minnesota Study of Twins Reared Apart. Science, 250(4978), 223–228.
Distel, M. A., Trull, T. J., Derom, C. A., Thiery, E. W., Grimmer, M. A., Martin, N. G., & Boomsma, D. I. (2008). Heritability of borderline personality disorder features is similar across three countries. Psychological Medicine, 38(9), 1219–1229.
Herman, J. L. (1992). Trauma and Recovery. New York: Basic Books.
Paris, J. (2005). Borderline Personality Disorder: Etiology and Treatment. Washington, DC: American Psychiatric Publishing.
Photo by Ashraful Islam on Unsplash